1.25 Wymiana drzwi wejściowych

❗️ Przed rozpoczęciem słuchania pamiętaj ❗️

? SUBSKRYBUJ kanał >> YouTube <<  ?

BB

Drewniane drzwi zewnętrzne znajdziesz >> tutaj << 

Odkryj nas na >> Spotify <<

Odkryj nas na >> Google Podcasts <<

Odkryj nas na >> Apple Podcasts <<

Z 25 odcinka podcastu dowiesz się:

• O drzwiach gnieźnieńskich – dlaczego są takie wyjątkowe?

Kiedy warto wymienić drzwi wejściowe?

• Jakie są normy dopuszczalnej straty ciepła drzwi?
• Czy musimy wierzyć sprzedawcy na słowo?
• Co potwierdza deklaracje producenta?
• Kiedy wstawiać nowe drzwi?

Marka CAL prawdziwe drzwi zaprasza na kolejne odcinki. Czekając na nie możesz zajrzeć na blog.

Razem z CAL zaprasza Krzysztof Szubzda

#PodcastBudujący #PrawdziweDrzwi #DrzwiCAL #BudowaDomu #DrzwiZewnętrzne #BudujemyCALpoCALu #DrzwiDrewniane #DrewanianeDrzwiZewnętrzne #DrewanianeDrzwiWewnętrzne #WymianaDrzwi #WymianaDrzwiZewnętrznych #WymianaDrzwiWejściowych

Transkrypcja – Wymiana drzwi wejściowych

Wszyscy słyszeliśmy o drzwiach gnieźnieńskich. Są unikatowym zabytkiem sztuki odlewniczej, niezwykłym świadectwem polskich dziejów, ale – powiedzmy sobie szczerze – są nierówne, popękane, wyszczerbione na brzegach, a więc już od dawna nie pełnią funkcji drzwi; służą za dzieło sztuki. Bo drzwi, nawet najtrwalsze nigdy nie są wieczne.

Wieczne nie jest nawet pióro wieczne- tym bardziej drzwi. Kiedy więc zauważysz na swoich drzwiach pierwsze ślady niszczycielskiej działalności czasu (nieszczelność, niedomykanie się lub trudności z wyregulowaniem) potraktuj to jako poważne ostrzeżenie. Drzwi Gnieźnieńskie na pewno są już dawno nieszczelne, jeśli w ogóle kiedykolwiek takie były (w końcu ich prawe skrzydło jest o centymetr węższe i pięć centymetrów krótsze niż lewe). Nie da się przecież czegoś takiego zamontować tak, by wiatr nie hulał w szparach. Oprócz tego na pewno przemarzają. Ale to częsty defekt drzwi metalowych. Drzwi w bazylice gnieźnieńskiej są akurat z brązu, ale nawet jeśli Twoje drzwi są stalowe z czasem zauważysz krople wody po wewnętrznej stronie futryny. To efekt związany z przewodzeniem zimna przez metal i nieprawidłowym zaizolowaniem futryny i muru. I dlatego właśnie średniowieczne drzwi z Gniezna, zamknięte są innymi, dużo młodszymi, szczelniejszymi, po prostu prawdziwymi drzwiami. Bo z całym szacunkiem, ale drzwi gnieźnieńskie są już drzwiami tylko z nazwy.

Z całym też szacunkiem do Twoich drzwi, być może wciąż są piękne i masz z nimi wiele sentymentalnych wspomnień, ale jeśli pochodzą z minionego tysiąclecia, powoli też stają się drzwiami tylko z nazwy. Więc jeśli nie zawierają kunsztownych reliefów ze scenami z żywota św. Wojciecha, może warto pomyśleć, by się z nimi jednak pożegnać i zafundować sobie drzwi z prawdziwego zdarzenia. Bądźmy szczerzy w latach 90-tych mało kto zwracał uwagę na parametry dotyczące antywłamaniowości albo strat ciepła, nie mówiąc już o takich fanaberiach jak ekologia czy dźwiękoszczelności. Dziś są to obowiązkowe, aktualizowane co roku normy, którymi kieruje się cały świat. W zakresie ograniczania strat ciepła w budynkach jeszcze kilka miesięcy temu obowiązujący współczynnik wynosił 1,5 W/m²K, a od pierwszego stycznia jest to już 1,3 W/m²K. W wielu europejskich krajach normą jest już 1 W/m²K. A tak z ciekawości powiem wam, że w roku 2014 współczynnik dopuszczalnych strat ciepła wynosił 2,6. To prawie dwa razy więcej niż dziś. A ile wynosił w latach 90-tych? I czy ktoś w ogóle to mierzył?

Czy ktoś zawracał sobie głowę odpowiednim termicznym wypełnieniem skrzydła, ciepłą ościeżnicą, termoizolacyjnym progiem? Te kwestie były w zeszłym wieku prawie tak samo egzotyczne jak w wieku XII. Kwestia antywłamaniowości – nawet jeśli ktoś ją 30 lat temu brał pod uwagę – kończyła się zwykle na porządnym zamku i tylko najbogatsi inwestowali w porządne zawiasy czy bolce antywłamaniowe. Ale nawet oni w tamtych czasach nie mogli sobie pozwolić na rozwiązania typu antywyważeniowy wręg francuski, który obecnie staje się niemal standardem. Przynajmniej w CAL-u.

Wymiana drzwi wejściowych

Od zeszłego wieku zmieniło się jeszcze jedno. Wtedy musieliśmy wierzyć sprzedawcy na słowo. Dziś mamy pod ręką smartfona z dostępem do Internetu i do pełnej dokumentacji produktów, świadectw i atestów niezależnych laboratoriów, które mogą potwierdzić czy drzwi spełniają deklarowane przez sprzedawcę normy czy nie. Parametry przenikalność cieplnej, dźwiękoszczelności czy antywłamaniowości – takie świadectwa nie tylko pomogą nam podjąć dobrą decyzję, czasem są warunkiem koniecznym dofinansowania, na przykład z programu Czyste Powietrze.

No i na koniec kilka uwag o tym, kiedy wstawić nowe drzwi. Jeśli właśnie budujesz dom, wstrzymaj się z tym do czasu zakończenia najbardziej uciążliwych robót: wylewek, tynków… Na czas mokrej roboty najlepiej sprawdzą się prowizoryczne drzwi z pilśni. Potem możesz je wykorzystać na półki w szopie lub dać psu do pogryzienia.

A jeśli masz już gotowy dom, to okres letni wydaje się wręcz idealny na wymianę drzwi. Nawet jeśli nie trafisz w okienko pogodowe, profesjonalna ekipa montażowa uwinie się z robotą w kilka godzin, więc nie ma groźby, że zaleje ci lub przewieje dom. Poza tym profesjonalna ekipa to najlepsza gwarancja, że drzwi będą spełniały swoje funkcje i posłużą Ci naprawdę dłuuugie lata.

Ale w końcu i one stracą swoje właściwości.

No chyba, że jakiś Banksy namaluje Ci nia nich scenę z żywota… dziewczynki z balonem. Wówczas -nawet rozeschnięte i wypaczone – przejdą do historii sztuki podobnie jak popękane i nierówne skrzydła z bazyliki w Gnieźnie.

FAQ – najczęściej zadawane pytania

1. Jakie są normy dopuszczalnej straty ciepła drzwi?
   Aktualne przepisy prawa budowlanego mówią, że maksymalna, dopuszczalna wartość współczynnika przenikania ciepła w budynkach ogrzewanych wynosi 1,3 W/m²K.
2. Kiedy wstawiać nowe drzwi?
   W trakcie budowy domu wstrzymaj się ze wstawieniem drzwi do momentu zakończenia prac związanych z wylewką oraz tynkami. Jeśli chcesz wymienić drzwi w gotowym domu – najlepiej jest to zrobić w okresie letnim, kiedy pogoda temu sprzyja.